Jakub Czyszczoń 
Dzisiaj przyjrzymy się pojazdom marki Kia i Hyundai. Mówiąc dokładniej, zajmiemy się automatyczną skrzynią biegów która montowana jest w Hyundaiu Genesis czyli transmisja o oznaczeniu A8LR1. Nie wystarczyło uporać się ze wszystkimi problemami z elektroniką i hydrauliką, z którymi borykamy się przy tak wielu wielobiegowych skrzyniach biegów, musimy również uważać na to, którą część sprawdzić i jak ona w rzeczywistości ma wyglądać, ponieważ wiele z usterek jest ciężka do zweryfikowania. Zużyte części czasem wyglądają jakby były w ten sposób wyprodukowane.
Skrzynia biegów A8LR1 jest montowana w coupe Genesis z silnikami 2.0L L4 , 3.8L V6 z 2011 roku i w nowszych pojazdach z napędem na tylne koła. Genesis z 5.0L w którym mieliśmy problem tez wykorzystuje transmisję A8TR1. Przekładnie te są również używane w Equus 2011 i nowszych z 3.0L V6 i 3.8L V6. Pojazdy Equus z silnikami 3.3L V6 oraz 4.6L i 5.0L V8 montują A8TR1.
Dla tych z Państwa, którzy nie znają tej skrzyni biegów, zespół składa się z czterech sprzęgieł napędowych i dwóch sprzęgieł hamulcowych. Używają przekładni planetarnej ravigneaux z tyłu i prostych planet z przodu skrzyni biegów.
Mamy bębny sprzęgła, które działają z różnymi prędkościami lub wyhamowują prędkość skrzyni w zależności od strategii zmiany biegów.
Mamy więc sprzęgło UD, które obsługuje 1-2-3-4 i mamy sprzęgło 3-5-R dla 3-ki i 5-ki i biegu wstecznego. Następnie mamy sprzęgło 6 i sprzęgło 4 i sprzęgło Overdrive.
W obecnych czasach maszyny diagnostyczne umożliwiają wnikliwe sprawdzenie kodów błędu, przepływu mocy, odczytów danych wykresów w czasie rzeczywistym aby zdiagnozować te transmisje, jednak nic nie przebije zdrowego rozsądku.
Ok do rzeczy. Do naszego warsztatu dostarczono samochód na lawecie, był to Hyundai Genesis z wyżej wymienioną skrzynią biegów. Auto miało tylko wsteczny bieg. Po diagnozie skrzyni biegów zdecydowaliśmy zdemontować ją w celu wnikliwej weryfikacji. Po rozebraniu skrzyni okazało się ze niektóre sprzęgła mają oznaki przypalania się tarcz sprzęgłowych a jedno ze sprzęgieł (sprzęgło UD) było spalone do takiego stopnia ze ciężko było go zdemontować. Poza tym płyta elektryczna, która jest częścią sterownika hydraulicznego była zwęglona. Było widać ze temperatura była tak wysoka ze plastikowe części rozpłynęły się jak parafinowa świeczka. Byliśmy zaskoczeni tym co zobaczyliśmy w środku. Mogło to oznaczać, że auto było mocno „eksploatowane”. ;)
Niewiele się zastanawiając przystąpiliśmy do sprawdzania sterowania skrzyni, jednak po tej czynności okazało się ze sterowanie jest OK.
Poskładaliśmy więc skrzynie na nowych częściach i zamontowaliśmy z powrotem do Genessisa.
Po uruchomieniu samochodu nadal nie było efektów, właściwie nie było zmiany!
Wyciągnęliśmy skrzynie ponownie. Rozłożyliśmy ja na części… i nic! Kompletnie nic!
Sprawdzamy wszystko od samego początku, zaczynając od sterownika, czyli hydrauliki poprzez kosze sprzęgłowe kończąc na komputerze skrzyni biegów.
Zaczęliśmy przyglądać się podzespołom które są ze sobą zespolone na stałe, aczkolwiek powstałych z różnych materiałów. Czyli części stalowe wyprasowane na stałe w korpusy aluminiowe. Elementy te zazwyczaj maja punkty wyznaczające pozycje montażu. Znaki te dały nam do myślenia. Ponieważ nie pokrywały się ich pozycje. W przypadku Genesisa flansza zasilająca kosz sprzęgłowy w tylnej części obudowy była obrócona o 10° co wpływało na swobodny przepływ oleju, co z kolei w rzeczywistości skutkowało brakiem wystarczającego ciśnienia do załączenia sprzęgła, które w strategii skrzyni było potrzebne do załączenia pierwszego biegu! Podczas testu ciśnienia powietrznego, wszystko załączało się pozytywnie, w przypadku oleju który ma większa gęstość, występował problem z pokonaniem tego zwężenia w kanałach zasileniowych sprzęgieł.
Sytuacja wydaje się banalnie prosta, lecz to właśnie banały odgrywają kluczowa role w naszym życiu. Nic nie jest tak proste jak byśmy sobie to wymarzyli. Często trzeba przeznaczyć na proste czynności dożo więcej czasu niż przewidujemy. Jednakże sytuacje tego typy wzbudzają w nas chęć rozwiązania problemu , co sprawia ze każdy dzień staje się wartościowy i ekscytujący.
Życzę wszystkim czytającym ten artykuł, miłego dnia.
Pozdrawiam Jakub
